Otworzyłem nowy dział
na moim blogu pt. „Biblioteka”.
Będę co jakiś czas zamieszczał tu krótkie, subiektywne recenzje książek dotyczących moich zainteresowań. Na pewno pomoże to początkującym, którzy chcą czerpać wiedzę z dobrej literatury jak i tym którzy wahają się nad zakupem danej pozycji.
Będę co jakiś czas zamieszczał tu krótkie, subiektywne recenzje książek dotyczących moich zainteresowań. Na pewno pomoże to początkującym, którzy chcą czerpać wiedzę z dobrej literatury jak i tym którzy wahają się nad zakupem danej pozycji.
1.
„Podręcznik robakożercy” – Łukasz Łuczaj, wydana
w 2005 roku, 96 stron format A5.
Jak sam tytuł wskazuje, w książce opisane są jadalne
zwierzęta. Konkretniej – bezkręgowce Europy, w znaczącej większości te, które
spotkamy w Polsce. Podane są również sposoby i przepisy na przyrządzenie
niektórych pospolitych stworzeń. Bardzo porządnie napisany wstęp skłania
czytelnika do wielu refleksji, co jest według mnie zaletą. Zawarte jest sporo
informacji na temat ogólnego jedzenia owadów, niektóre są poparte ciekawymi
przykładami. Dalej przez kilkadziesiąt stron opisywane są jadalne, wspomniane
wcześniej bezkręgowce, dodatkami są
ryciny, prawie na każdej ze stron. Myślę, że to bardzo dobra książka, gdzie
jest bardzo dużo unikalnych informacji. Owa tematyka nie jest poruszana często
w naszym kraju, dlatego zainteresowanym szczerze polecam.
Już sama okładka pokazuje o czym jest książka. Oprócz
historii, znaczeniu i zastosowaniu roślin możemy poczytać o znachorstwie,
fitoterapii, anopsologii, profilaktyce ziołolecznictwa. Jeśli chodzi o rośliny –
opisane są pospolite, lecznicze gatunki takie jak róża dzika, bez czarny,
pokrzywa zwyczajna itp. Mimo tego, że są to znane wszystkim rośliny, każdy po
przeczytaniu dowiedziałby się czegoś nowego, bo zawarte są tu informacje,
których osobiście nigdzie wcześniej nie spotkałem ponownie. Pisana małą
czcionką więc wychodzi sporo tekstu, jednak do przeczytania w krótki letni
wieczór. Przeczytałem kilka razy i niejednokrotnie do niej wrócę w celu
przypomnienia sobie różnych aspektów dotyczących ziół jak i ważnych dla mnie
właściwości leczniczych roślin. Książka jedna ze starszych, dlatego cena bardzo
niska, dlatego bez problemu można ją nabyć w każdej chwili.
3. "Ślady i tropy zwierząt" - G.
Ohnesorge ; B. Scheiba ; K. Uhlenhaut, wydana w 2008 roku, 352 strony.
Na pewno na temat śladów i tropów leśnej zwierzyny
znajdziemy na rynku ogromną ilość książek, jedne lepsze a drugie gorsze.
Dlatego nie mogę powiedzieć, że jest to najlepsza książka, dlatego napiszę że
naprawdę warto. Na początku znajdziemy krótki spis treści, wstęp, wskazówki dla
czytelnika, po czym od razu przechodzimy do tego co najlepsze czyli tropów i
śladów. Wszystko poparte ogromną ilością czarno-białych i kolorowych rycin. Można
rzec, że tu jest wszystko! W końcu jest tu 200 stron z rysunkami. Dalej są
opisywane wszystkie podane wcześniej rodzaje zwierząt, podstawowe informacje
takie jak: cechy rozpoznawcze, wielkość, występowanie, pożywienie. Koniec
książki to skorowidz, który oczywiście pomaga nam w czytaniu, oglądaniu. W prosty
sposób można nabyć wiedzę na poziomie zaawansowanym, jednak zauważam że sama
książka nie wystarczy, praktyka czyni mistrza. Kto kupi, na pewno się nie
zawiedzie jeśli wcześniej nie widział zawartości. Mnie zaskoczyła bardzo
pozytywnie, stała się w pewnym stopniu natchnieniem do szukania, poznawania i
tropienia zwierzyny. Kupiłem ją około dwa lata temu, dlatego zapłaciłem prawie
dwa razy więcej niż można ją kupić teraz. Dzisiaj bym się w ogóle nie
zastanawiał, tylko za taką cenę brał „w ciemno”.
Hej, czy polecasz jakieś nowsze ksiażki o survivalu polskich autorów?
OdpowiedzUsuń