Przedwiośnie. W zależności w jakim terenie się znajdujemy,
możemy spotkać różne rośliny jadalne. Niekoniecznie w górach ale na terenach
górzystych śnieg zalega dłużej na przykład na stromych zboczach czy w
niedoświetlonych słońcem wąwozach. Chciałem usmażyć wiosenne placki z pokrzywą,
ale jeszcze tutaj nie rośnie…
Zebrałem kwiatostany leszczyny zwyczajnej, te które sypią
żółtym pyłkiem. Kwiaty starłem w dłoniach, tak aby je jak najbardziej
rozdrobnić, łodygi kwiatostanu wyrzuciłem, następnie zmieszałem z wszystko
mąką, dolałem trochę wody i usmażyłem na patelni przy ognisku; smażę po parę
minut z obu stron. Postępujemy tak samo jak z robieniem placków z pokrzywami i
innymi roślinami, czyli konsystencja papki.
Zbiór jest szybki i wydajny, w prosty i szybki sposób mając
trochę mąki można usmażyć smaczne placki w smaku delikatnie słodkie, popiłem
naparem z podbiału. Kwiatostany leszczyny można też suszyć i dodawać do
pieczenia chleba czy podpłomyków jako dodatkowy leśny substytut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz