piątek, 20 lutego 2015

Placki z kwiatostanami leszczyny



Przedwiośnie. W zależności w jakim terenie się znajdujemy, możemy spotkać różne rośliny jadalne. Niekoniecznie w górach ale na terenach górzystych śnieg zalega dłużej na przykład na stromych zboczach czy w niedoświetlonych słońcem wąwozach. Chciałem usmażyć wiosenne placki z pokrzywą, ale jeszcze tutaj nie rośnie…




Zebrałem kwiatostany leszczyny zwyczajnej, te które sypią żółtym pyłkiem. Kwiaty starłem w dłoniach, tak aby je jak najbardziej rozdrobnić, łodygi kwiatostanu wyrzuciłem, następnie zmieszałem z wszystko mąką, dolałem trochę wody i usmażyłem na patelni przy ognisku; smażę po parę minut z obu stron. Postępujemy tak samo jak z robieniem placków z pokrzywami i innymi roślinami, czyli konsystencja papki. 














Zbiór jest szybki i wydajny, w prosty i szybki sposób mając trochę mąki można usmażyć smaczne placki w smaku delikatnie słodkie, popiłem naparem z podbiału. Kwiatostany leszczyny można też suszyć i dodawać do pieczenia chleba czy podpłomyków jako dodatkowy leśny substytut.





 Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz