sobota, 19 sierpnia 2017

Mydlnica lekarska i jej saponiny

Higiena w terenie to ważna rzecz, szczególnie kiedy przebywamy w lesie kilka lub kilkanaście dni. Ciało kiedy jest czyste lepiej oddycha, człowiek czuje się bardziej komfortowo, efektywniej wypoczywamy i śpimy. Brudne ręce zawsze można wyczyścić piaskiem, ale co z resztą? Co jeśli będziemy chcieli wyprać bieliznę i skarpety, ale nie mamy ze sobą domowego mydła? Można użyć zwykłej wody albo skorzystać z tego co oferuje nam natura.

Mydlnica lekarska (Saponaria officinalis) - roślina z rodziny goździkowatych, choć na taką nie wygląda. Występuje pospolicie na terenie całego kraju na terenach piaszczystych, ruderalnych, często można ją spotkać na brzegach jeziora lub rzeki więc przyjemne z pożytecznym. Kwitnie od czerwca do września, jednak wcześniej możemy wykorzystywać same liście lub korzeń, który zawiera najwięcej saponin. Kwiaty przeważnie są różowe, biało-różowe, rzadko białe o łagodnym zapachu.



Mydlnica posiada właściwości myjące i pieniące, dzięki zawartym saponinom w liściach i w korzeniu. Wystarczy zerwać liście, rozetrzeć je w rękach i połączyć z wodą. Zauważymy dużo piany, tak jakbyśmy korzystali ze zwykłego mydła. Po kąpieli w jeziorze z użytkiem mydlnicy człowiek jest rześki i pachnący, od razu lepiej. O wiele lepszy skutek przyniesie też pranie z dodatkiem mydlnicy niż samo wypłukanie w wodzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz