środa, 2 stycznia 2013

Błyskoporek podkorowy - hubka

Przed krzesaniem
Błyskoporek podkorowy jest grzybem, który po wysuszeniu doskonale nadaje się jako materiał łapiący iskrę wykorzystując krzesiwo tradycyjne. Jest naturalnie kruchy, tak więc nie da się wyciąć z niego ładnych, płaskich plastrów jak w przypadku owocnika hubiaka pospolitego, mimo to spełnia swoje zadanie. Wystarczy wysuszyć miękkie, jasne kawałki, które nadają się najlepiej, następnie lekko potrzeć nożem lub ostrą częścią skały, o którą uderzamy aby na błyskoporku zrobić mały meszek, który ułatwi łapanie iskry. Jest to najlepszy naturalny materiał, bardzo łatwy i prosty w użyciu.

Po krzesaniu
Błyskoporka można również zwęglić tak jak w przypadku innych grzybów nadających się do tej metody rozpalania ognia. Im dłużej będziemy trzymać go w metalowej puszce, tym bardziej będzie kruchy i nie będzie odpowiedni, dlatego warto w trakcie zwęglania sprawdzić czy jest już gotowy. Odpowiednio zwęglony błyskoporek powinien być cały czarny i lekko kruchy na swojej powierzchni jednak nie na tyle aby się cały rozwalał przy większym nacisku na niego.




Tlący się błyskoporek podkorowy
Należy zauważyć, że nie każda iskra, która upadnie na kawałek grzyba spowoduje, że błyskoporek zacznie się ładnie tlić. Nie należy się tym przejmować, za następnym lub kolejnym razem uda nam się osiągnąć sukces. Podczas całkowitego zamoczenia suchego błyskoporka po niespełna 24 godzinach był odpowiednio suchy , złapał iskrę, udało się osiągnąć ogień, lecz z mniejszą łatwością niż normalnie.



Odkruszony kawałek błyskoporka

Podczas krzesania należy uważać, gdyż może się zdarzyć, że przypadkowo stalą uderzymy tak, że kawałek lub kawałki błyskoporka odpadnie łapiąc iskrę, poprzez co będzie tlił się w miejscu, w którym upadnie. Skutkiem tego może być oparzenie na skórze, wypalenie dziury w ubraniu, które mamy na sobie lub jest w naszym pobliżu a w najgorszym przypadku pożar podczas suszy. Gdy większy kawałek upadnie na suchą ściółkę będzie tlił się kilka minut, podczas gdy nas już nie będzie,  siła wiatru może spowodować pożar.



W tym miesiącu na pewno wrzucę trzy obszerne wpisy dotyczące pożywienia, wraz ze zdjęciami. Nie śpieszę się, bo chcę, aby wszystko porządnie wyglądało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz