 |
Szpatułki |
 |
Ryż w sosie łagodnym na ostro |
|
Kiedyś, sam już nie pamiętam kiedy wystrugałem sobie dwie małe szpatułki siedząc przy ognisku. Spontanicznie, bez konkretnego przeznaczenia powstały dwa małe przedmioty do leśnej kuchni. Większa o ile pamiętam jest z sosnowego drewna a mniejsza z brzozy. Szpatułki mają kilka lat, kilka razy posmarowałem je olejem jadalnym w celu konserwacji. Nie ma tutaj niczego skomplikowanego, taką łyżkę można wystrugać w kilkanaście minut. Jesień, kiedy wieczory są dłuższe warto podłubać w drewnie a nuż powstanie coś bardziej lub mniej ambitnego.
Taaa, czytam sobie i !!! Dowiaduję się że, może być: SOS ŁAGODNY NA OSTRO!
OdpowiedzUsuńWszak był dobry łotr, uczciwi inaczej ... . To może jeszcze popić to soochą wodą, to taka woda która nie jest sucha tylko soocha (bo socha to sprzęt rolniczy). :-)